Na tę zmianę prawa pracy niecierpliwie czekali zwłaszcza wieloletni pracownicy budżetówki, którzy tylko w niewielkim zakresie korzystali przez minione trzy lata na dynamicznym wzroście minimalnego wynagrodzenia za prac. A wszystko przez to, że znaczną część ich wynagrodzenia brutto stanowi dodatek stażowy.
W praktyce wygląda to tak, że wielu specjalistów z ogromnych doświadczeniem, wiedzą i wysokimi kwalifikacjami, zatrudnionych a administracji publicznej od dawna, mimo podwyżek płacy minimalnej zarabiało wciąż tyle samo co stażyści, którzy dopiero rozpoczynają pracę; jedni i drudzy otrzymują stawkę minimalną, z tym, że w przypadku doświadczonych pracowników np. 20 proc. stanowi dodatek za wysługę lat, a u nowicjusza całe wynagrodzenia składa się z płacy podstawowej.
Tę ewidentną niesprawiedliwość rząd miał zniwelować już rok temu – wysokiej rangi urzędnicy ministerstwa pracy składali deklaracje, iż nowe prawo będzie obowiązywało już od 2019 roku. Tymczasem w 2018 roku, a dokładnie w połowie grudnia powstał projekt ustawy i został skierowany do konsultacji społecznych – z założeniem, że przepisy wejdą w życie od 2020 r. i doświadczeni pracownicy budżetówki będą nareszcie beneficjentami podwyżki płacy minimalnej.
Przypomnijmy, że właśnie od 1 stycznia 2020 r. wzrosło ono o 350 zł, z obecnych 2 250 do 2 600 zł.
To oznacza, że od stycznia 2020 r. płaca minimalna stanowić będzie już 49,7 proc. prognozowanego na 2020 rok przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
Od 1 stycznia 2020 r. dodatek za staż pracy nie będzie miał wpływu na wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zmiana przepisów ma zapewnić bardziej sprawiedliwy i przejrzysty kształt minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz poprawić sytuację pracowników otrzymujących wynagrodzenie na najniższym poziomie.
- Na tę zmianę czekali od lat pracownicy z długim stażem pracy, którzy dostawali niższe stawki wynagrodzenia zasadniczego niż przykładowo zaczynający pracę absolwenci, bo do minimalnej pensji wliczano im dodatek za wysługę lat – mówi minister Marlena Maląg. – Z nowym rokiem przywracamy wartość dodatku za wysługę lat – dodaje minister.
Jeśli inflacja będzie wciąż wysoka, na wartości stracą nie tylko zarobki, ale RPP podniesie stopy przez co mocno wzrosną raty kredytów. W drugiej połowie 2020 r. odsetki od kredytów - w tym także od debetów, limitów w koncie, kart kredytowych mogą być wyższe nawet od połowę. Dlaczego? Czy na pewno zyskają posiadacze lokat? Po prostu kliknij w ten tekst a dowiesz się więcej.
Dodatek stażowy nie będzie więc pierwszym elementem, który zostanie wyłączony z minimalnego wynagrodzenia i który nie będzie miał wpływu na wysokość wynagrodzenia. W świetle obowiązującego prawa do ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia nie wlicza się już dodatku za pracę w nadgodzinach, nagrody jubileuszowej czy odprawy emerytalnej i rentowej. Od 2017 roku do minimalnej pensji nie wlicza się też dodatku za pracę w nocy.
W praktyce powoduje to niezadowolenie i poczucie niesprawiedliwości wśród pracowników posiadających dłuższy staż pracy, których wynagrodzenie zasadnicze bywa niższe niż osób dopiero rozpoczynających pracę zawodową. Dotyczy to sytuacji, w których wynagrodzenie zasadnicze osób nieuprawnionych do dodatku za staż pracy kształtuje się na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę i jest corocznie podwyższane w związku ze wzrostem tego wynagrodzenia.
Jednocześnie pracownicy z wieloletnim doświadczeniem zawodowym otrzymują wynagrodzenie w takiej samej wysokości, wliczając w to zarówno wynagrodzenie zasadnicze, jak i dodatek za staż pracy. W takich przypadkach przedmiotowy dodatek przestaje pełnić rolę formy gratyfikacji i uznania pracownika za posiadane przez niego doświadczenie zawodowe, związane z długotrwałym zatrudnieniem.
A może polubisz nas na Facebooku? Po co? Dostaniesz zawsze na swoją oś czasu zwiastun każdego naszego ciekawego materiału. Kliknij, przejdź na nasz fanpage i tam kliknij "polub". DZIĘKUJEMY!
Jeśli inflacja będzie wciąż wysoka, na wartości stracą nie tylko zarobki, ale RPP podniesie stopy przez co mocno wzrosną raty kredytów. W drugiej połowie 2020 r. odsetki od kredytów - w tym także od debetów, limitów w koncie, kart kredytowych mogą być wyższe nawet od połowę. Dlaczego? Czy na pewno zyskają posiadacze lokat? Po prostu kliknij w ten tekst a dowiesz się więcej.
Jak jest jak będzie
Do końca 2019 r. przy porównywaniu wysokości wynagrodzenia pracownika z obowiązującą wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę brane są pod uwagę wszystkie przysługujące pracownikowi składniki wynagrodzenia i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy, zaliczone według zasad statystyki zatrudnienia i wynagrodzeń określonych przez Główny Urząd Statystyczny do wynagrodzeń osobowych, z wyjątkiem składników wymienionych w ust. 5 tego artykułu, tj.: nagrody jubileuszowej, odprawy pieniężnej przysługującej pracownikowi w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy, wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz dodatku do wynagrodzenia za pracę w porze nocnej. Odesłanie do kategorii wynagrodzeń osobowych oznacza, że przy porównywaniu wynagrodzenia pracownika z wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę nie uwzględnia się także wypłat z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej oraz dodatkowego wynagrodzenia rocznego dla pracowników jednostek sfery budżetowej.
Wprowadzana regulacja zakłada wyłączenie z kategorii minimalnego wynagrodzenia za pracę dodatku przysługującego pracownikowi z ww. tytułu, bez względu na przyjętą u danego pracodawcy nazwę tego dodatku.
Z uwagi na różnorodność stosowanego nazewnictwa oraz odmienne zasady przyznawania dodatku za staż pracy (obowiązujące u poszczególnych pracodawców), w celu usunięcia mogących się pojawić wątpliwości interpretacyjnych – projekt ustawy wprowadza definicję „dodatku za staż pracy” (zmienia art. 1 ustawy). Przedmiotowy dodatek definiowany jest jako dodatek do wynagrodzenia przysługujący pracownikowi z tytułu osiągnięcia ustalonego okresu zatrudnienia, na zasadach określonych w odrębnych przepisach, układzie zbiorowym pracy, innym opartym na ustawie porozumieniu zbiorowym, regulaminie wynagradzania, statucie określającym prawa i obowiązki stron stosunku pracy, umowie o pracę lub spółdzielczej umowie o pracę.
źródła: strefabiznesu.pl
niedziela, 19 stycznia 2020
Więcej pieniędzy na badania i innowacje
Fundusze przeznaczane na badania, rozwój i innowacje są systematycznie zwiększane. W 2018 r. nakłady wewnętrzne na działalność badawczo-rozwojową wyniosły 25,6 mld zł i wzrosły w stosunku do 2017 roku o 24,6 proc. - tłumaczy resort nauki w odpowiedzi na interpelację poselską. !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z informacji wynika, że średnia wartość nakładów wewnętrznych w przeliczeniu na 1 mieszkańca wyniosła 668 zł i wzrosła w stosunku do roku 2017 o 24,6 proc. Liczba podmiotów w działalności badawczo-rozwojowej wzrosła w skali roku o 13,3 proc.
Ulgi podatkowe na badania i rozwój
Resort przypomina, że jednym z instrumentów służących stymulacji wzrostu środków przeznaczanych na badania, rozwój i innowacje jest wprowadzenie systemu ulg podatkowych na badania i rozwój. Ulga B+R jest rozwiązaniem wprowadzonym przez tzw. ustawy o innowacyjności w latach 2016 i 2017, zaprojektowanym jako narzędzie stymulujące wzrost innowacyjności polskiej gospodarki. Między innymi dzięki takiemu działaniu, począwszy od 2016 r. kwota wydatków przeznaczanych na badania rośnie, podobnie jak i udział firm w finansowaniu badań oraz innowacji.
Według danych Ministerstwa Finansów, w 2018 roku z ulgi B+R skorzystało 951 podatników CIT, którzy odliczyli od podstawy opodatkowania 1675 mln zł. Oznacza to o 60% więcej beneficjentów tego rozwiązania niż w roku 2017. W 2017 roku liczba przedsiębiorców, którzy skorzystali z ulgi wyniosła 597 i wzrosła o 50% względem roku 2016. Kwota odliczeń wyniosła 584 mln, a suma zgłoszonych wydatków 1,91 mld zł. W roku 2017 kwota zgłoszonych wydatków wyniosła trzy razy więcej niż rok wcześniej.
Program składa się z modułów:
„Wsparcie konferencji naukowych” – w ramach którego jest wspierana realizacja projektów polegających na organizacji konferencji naukowych prezentujących osiągnięcia naukowe, w tym najnowsze wyniki badań naukowych lub prac rozwojowych;
„Wsparcie monografii naukowych” – w ramach którego jest wspierana realizacja projektów polegających na wydawaniu monografii naukowych o wysokim poziomie naukowym i istotnym znaczeniu dla rozwoju nauki lub wzrostu polskiej gospodarki, prezentujących osiągnięcia naukowe, w tym najnowsze wyniki badań naukowych lub prac rozwojowych, w celu wprowadzenia wyników tych badań lub prac do obiegu krajowego lub międzynarodowego, oraz na udostępnieniu tych publikacji w Internecie, w trybie otwartego dostępu, w sposób bezpłatny i bez technicznych ograniczeń.
źródła: prawo.pl
Z informacji wynika, że średnia wartość nakładów wewnętrznych w przeliczeniu na 1 mieszkańca wyniosła 668 zł i wzrosła w stosunku do roku 2017 o 24,6 proc. Liczba podmiotów w działalności badawczo-rozwojowej wzrosła w skali roku o 13,3 proc.
Ulgi podatkowe na badania i rozwój
Resort przypomina, że jednym z instrumentów służących stymulacji wzrostu środków przeznaczanych na badania, rozwój i innowacje jest wprowadzenie systemu ulg podatkowych na badania i rozwój. Ulga B+R jest rozwiązaniem wprowadzonym przez tzw. ustawy o innowacyjności w latach 2016 i 2017, zaprojektowanym jako narzędzie stymulujące wzrost innowacyjności polskiej gospodarki. Między innymi dzięki takiemu działaniu, począwszy od 2016 r. kwota wydatków przeznaczanych na badania rośnie, podobnie jak i udział firm w finansowaniu badań oraz innowacji.
Według danych Ministerstwa Finansów, w 2018 roku z ulgi B+R skorzystało 951 podatników CIT, którzy odliczyli od podstawy opodatkowania 1675 mln zł. Oznacza to o 60% więcej beneficjentów tego rozwiązania niż w roku 2017. W 2017 roku liczba przedsiębiorców, którzy skorzystali z ulgi wyniosła 597 i wzrosła o 50% względem roku 2016. Kwota odliczeń wyniosła 584 mln, a suma zgłoszonych wydatków 1,91 mld zł. W roku 2017 kwota zgłoszonych wydatków wyniosła trzy razy więcej niż rok wcześniej.
Program składa się z modułów:
„Wsparcie konferencji naukowych” – w ramach którego jest wspierana realizacja projektów polegających na organizacji konferencji naukowych prezentujących osiągnięcia naukowe, w tym najnowsze wyniki badań naukowych lub prac rozwojowych;
„Wsparcie monografii naukowych” – w ramach którego jest wspierana realizacja projektów polegających na wydawaniu monografii naukowych o wysokim poziomie naukowym i istotnym znaczeniu dla rozwoju nauki lub wzrostu polskiej gospodarki, prezentujących osiągnięcia naukowe, w tym najnowsze wyniki badań naukowych lub prac rozwojowych, w celu wprowadzenia wyników tych badań lub prac do obiegu krajowego lub międzynarodowego, oraz na udostępnieniu tych publikacji w Internecie, w trybie otwartego dostępu, w sposób bezpłatny i bez technicznych ograniczeń.
źródła: prawo.pl
poniedziałek, 13 stycznia 2020
Podwyżka pensji minimalnej
Rodzice samotnie wychowujący dzieci, które otrzymują pieniądze z funduszu alimentacyjnego, mogą wkrótce stracić to świadczenie. To efekt przekroczenia kryterium dochodowego, po podwyższeniu pensji minimalnej. Niestety, nadal brakuje też alimentów natychmiastowych, za to przybywa dłużników nie płacących na swoje pociechy.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma świadomość problemu. Jak poinformowała minister Marlena Maląg w odpowiedzi na interpelację poselską nr 10, w ministerstwie prowadzone są analizy dalszego wzrostu kryterium dochodowego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Jednocześnie przyznała, że obowiązująca w 2019 r. wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 2250 zł brutto (tj. 1634 zł netto), będzie mieć wpływ na "pewną liczbę" osób otrzymujących świadczenia z funduszu alimentacyjnego dopiero przy przyznawaniu tego świadczenia na nowy, rozpoczynający się od 1 października 2020 r., okres świadczeniowy. Dopiero wtedy prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego będzie ustalane, co do zasady, właśnie na podstawie dochodu rodziny z 2019 roku.
Co więcej, problem ten będzie narastał, choć zostanie nieco odłożony w czasie. Bo, przypomnijmy, w 2020 roku minimalne wynagrodzenie wzrosło do 2600 zł, a na tym przecież nie koniec, biorąc pod uwagę zapowiedzi rządzących.
źródła: prawo.pl, strefabiznesu.pl
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma świadomość problemu. Jak poinformowała minister Marlena Maląg w odpowiedzi na interpelację poselską nr 10, w ministerstwie prowadzone są analizy dalszego wzrostu kryterium dochodowego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Jednocześnie przyznała, że obowiązująca w 2019 r. wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 2250 zł brutto (tj. 1634 zł netto), będzie mieć wpływ na "pewną liczbę" osób otrzymujących świadczenia z funduszu alimentacyjnego dopiero przy przyznawaniu tego świadczenia na nowy, rozpoczynający się od 1 października 2020 r., okres świadczeniowy. Dopiero wtedy prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego będzie ustalane, co do zasady, właśnie na podstawie dochodu rodziny z 2019 roku.
Co więcej, problem ten będzie narastał, choć zostanie nieco odłożony w czasie. Bo, przypomnijmy, w 2020 roku minimalne wynagrodzenie wzrosło do 2600 zł, a na tym przecież nie koniec, biorąc pod uwagę zapowiedzi rządzących.
Duża podwyżka płacy minimalnej: 13.01.2020 r. Nowe najniższe wynagrodzenie w 2020 r. O ile wzrośnie, ile minimalnie na godzinę
Aż o 350 zł wrosło od 1 stycznia 2020 roku minimalne wynagrodzenie.Teraz wynosi ono 2600 zł. To oznacza, że płaca minimalna stanowić będzie już 49,7 proc. prognozowanego na 2020 rok przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
Wraz z minimalnym wynagrodzeniem rośnie także wprowadzona w 2017 roku minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych. Jej główny cel to ograniczania zjawiska nadużywania umów cywilnoprawnych oraz ochrona osoby najniżej wynagradzanych. W 2020 r. minimalna stawka godzinowa wynosić będzie 17 zł – wzrost z 14,70 zł w roku bieżącym.
W 2020 r. minimalne wynagrodzenie będzie stanowić 49,7 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. We wtorek 10 września 2019 r. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2020 r., przedłożone przez ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2020 r. wynosi 2 600 zł. Oznacza to wzrost o 350 zł, czyli o 15,6 proc. w stosunku do 2019 r. (w zakończonym roku najniższa płaca wynosiła 2 250 zł).
Minimalna stawka godzinowa w 2020 r. wynosi 17 zł (więcej o 1 zł niż wcześniej planowano). W 2019 r. było to 14,70 zł.
Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę propozycja rządu podlega konsultacji w Komisji Trójstronnej, której rolę odgrywa obecnie Rada Dialogu Społecznego. Tam w ciągu miesiąca: 15 czerwca-15 lipca powinno być wypracowane wspólne stanowisko.
W 2020 r. minimalne wynagrodzenie będzie stanowić 49,7 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. We wtorek 10 września 2019 r. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2020 r., przedłożone przez ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2020 r. wynosi 2 600 zł. Oznacza to wzrost o 350 zł, czyli o 15,6 proc. w stosunku do 2019 r. (w zakończonym roku najniższa płaca wynosiła 2 250 zł).
Minimalna stawka godzinowa w 2020 r. wynosi 17 zł (więcej o 1 zł niż wcześniej planowano). W 2019 r. było to 14,70 zł.
Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę propozycja rządu podlega konsultacji w Komisji Trójstronnej, której rolę odgrywa obecnie Rada Dialogu Społecznego. Tam w ciągu miesiąca: 15 czerwca-15 lipca powinno być wypracowane wspólne stanowisko.
niedziela, 12 stycznia 2020
Prawnicy też wspierają Wielką Orkiestrę
Roczny program tutoringowy dla młodego prawnika, autorski komentarz do kodeksu postępowania cywilnego z dedykacją - to tylko niektóre z propozycji prawników, które można wylicytować na Allegro z okazji niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pieniądze zostaną przekazane na sprzęt wykorzystywany w dziecięcej medycynie zabiegowej.
28. Finał WOŚP odbędzie się 12 stycznia 2020 roku. Celem akcji będzie zbiórka pieniędzy na zakup sprzętu medycznego: dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej. Cel Finału obejmuje także zakup wyposażenia dla oddziałów intensywnej terapii pooperacyjnej. W ich przypadku planowane są zakupy inkubatorów, monitorów, respiratorów, a także strzykawek automatycznych i objętościowych. Jak co roku w akcję angażują się też prawnicy.
Roczny tutoring dla prawnika!!!
Adwokat Joanna Parafianowicz, założycielka bloga Pokój Adwokacki, zaoferowała studentom prawa i aplikantom roczny program tutoringowy.
- Przez rok mam zamiar spotykać się z osobą, której oferta wygra w licytacji, przynajmniej raz w miesiącu i być w kontakcie w innych uzgodnionych formach. Pomogę w nauce, szukaniu odpowiedniej drogi, sprawdzę teksty, doradzę w miarę własnych możliwości. Wierzę też, że zarażę tym, co i mnie kiedyś dopadło i nie chce odejść - pasją w wykonywaniu pracy, która polega na pomaganiu ludziom w potrzebie bez uszczerbku dla nieustającej potrzeby doświadczania świata we wszystkich jego wymiarach! - deklaruje w opisie aukcji na Allegro. W niedzielę rano w licytacji brało udział 13 osób, a cena wynosiła już ponad 2 tys. zł.
Zbiórkę publiczną można zgłosić przez internet
Prowadzenie zbiórek w miejscach publicznych trzeba zgłosić, można to zrobić przez epuap na stronie: www.zbiorki.gov.pl. Zbiórka publiczna może być prowadzona po opublikowaniu informacji o niej na wspomnianym portalu. Urząd nie wydaje zaświadczeń, ani innych dokumentów potwierdzających rejestrację zbiórki. Sprawdzenie, czy zbiórka została opublikowana należy do organizatora akcji.
Imprezy niemasowe z luką prawną>>
Dochód ze zbiórki publicznej, przeprowadzonej zgodnie z prawem oraz danymi zarejestrowanego zgłoszenia zbiórki publicznej nie podlega opodatkowaniu. Obowiązek sprawozdawczy organizatora zbiórki publicznej obejmuje konieczność nadesłania sprawozdania. W sprawozdaniu z przeprowadzonej zbiórki publicznej organizator zobowiązany jest przedstawić termin prowadzenia zbiórki oraz wyniki zbiórka.
źródła: prawo.pl
28. Finał WOŚP odbędzie się 12 stycznia 2020 roku. Celem akcji będzie zbiórka pieniędzy na zakup sprzętu medycznego: dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej. Cel Finału obejmuje także zakup wyposażenia dla oddziałów intensywnej terapii pooperacyjnej. W ich przypadku planowane są zakupy inkubatorów, monitorów, respiratorów, a także strzykawek automatycznych i objętościowych. Jak co roku w akcję angażują się też prawnicy.
Roczny tutoring dla prawnika!!!
Adwokat Joanna Parafianowicz, założycielka bloga Pokój Adwokacki, zaoferowała studentom prawa i aplikantom roczny program tutoringowy.
- Przez rok mam zamiar spotykać się z osobą, której oferta wygra w licytacji, przynajmniej raz w miesiącu i być w kontakcie w innych uzgodnionych formach. Pomogę w nauce, szukaniu odpowiedniej drogi, sprawdzę teksty, doradzę w miarę własnych możliwości. Wierzę też, że zarażę tym, co i mnie kiedyś dopadło i nie chce odejść - pasją w wykonywaniu pracy, która polega na pomaganiu ludziom w potrzebie bez uszczerbku dla nieustającej potrzeby doświadczania świata we wszystkich jego wymiarach! - deklaruje w opisie aukcji na Allegro. W niedzielę rano w licytacji brało udział 13 osób, a cena wynosiła już ponad 2 tys. zł.
Zbiórkę publiczną można zgłosić przez internet
Prowadzenie zbiórek w miejscach publicznych trzeba zgłosić, można to zrobić przez epuap na stronie: www.zbiorki.gov.pl. Zbiórka publiczna może być prowadzona po opublikowaniu informacji o niej na wspomnianym portalu. Urząd nie wydaje zaświadczeń, ani innych dokumentów potwierdzających rejestrację zbiórki. Sprawdzenie, czy zbiórka została opublikowana należy do organizatora akcji.
Imprezy niemasowe z luką prawną>>
Dochód ze zbiórki publicznej, przeprowadzonej zgodnie z prawem oraz danymi zarejestrowanego zgłoszenia zbiórki publicznej nie podlega opodatkowaniu. Obowiązek sprawozdawczy organizatora zbiórki publicznej obejmuje konieczność nadesłania sprawozdania. W sprawozdaniu z przeprowadzonej zbiórki publicznej organizator zobowiązany jest przedstawić termin prowadzenia zbiórki oraz wyniki zbiórka.
źródła: prawo.pl
środa, 1 stycznia 2020
PZU zawarło kilkaset umów ze średnimi firmami
Zarządzenie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi
PZU zawarło kilkaset umów o zarządzanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi z pracodawcami zatrudniającymi od 50 do 250 osób - poinformowała spółka.
Zgodnie z ustawą o PPK od 1 stycznia 2020 r. średniej wielkości firmy zaczynają wprowadzać Pracownicze Plany Kapitałowe. Obowiązek ten dotyczy ok. 2 tys. przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do 250 osób.
Wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek przekazał, że pracodawcy reprezentujący średniej wielkości firmy zgłaszali się do PZU od kilku miesięcy.
- Rejestrowali się w naszym serwisie e-PPK, podpisując jednostronnie umowy. Zatwierdziliśmy je, podpisując ze swojej strony, gdy wybiła północ 1 stycznia. Dzięki temu możemy pochwalić się kilkuset klientami spośród firm średniej wielkości już w pierwszym dniu, gdy objął je obowiązek wprowadzenia PPK
– poinformował Żółtek.
Prezes PZU Życie Roman Pałac uważa, że średniej wielkości firmy, dysponujące mniejszym potencjałem niż najwięksi pracodawcy, których obowiązek wprowadzenia PPK objął pół roku wcześniej, "mogą się bardziej obawiać nadmiaru zadań związanych z PPK". Dlatego - jak mówił - PZU uruchomiło bezpłatny internetowy serwis e-PPK, który służy do zawierania umów o zarządzanie i prowadzenie PPK oraz do bieżącej obsługi Planów.
- Oferujemy pomoc ekspertów, spotkania informacyjne dla pracodawców i szkolenia e-learningowe dla pracowników
– powiedział Pałac.
Dodał, że PZU ma ponad 400 oddziałów w kraju i prawie 3000 doradców klienta indywidualnego i korporacyjnego.
Spośród dużych przedsiębiorstw - czyli zatrudniających powyżej 250 pracowników, które zaczęły wprowadzać PPK od 1 lipca 2019 r. - umowy o zarządzanie PPK podpisało z Grupą PZU ponad 1000 firm. Na współpracę z Grupą PZU zdecydowały się m.in.: PKN Orlen, Grupa Energa, Coca-Cola, PKP Intercity, Orbis, Poznańskie Zakłady Zielarskie Herbapol, Wittchen czy Vistula.
źródła: niezalezna.pl
PZU zawarło kilkaset umów o zarządzanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi z pracodawcami zatrudniającymi od 50 do 250 osób - poinformowała spółka.
Zgodnie z ustawą o PPK od 1 stycznia 2020 r. średniej wielkości firmy zaczynają wprowadzać Pracownicze Plany Kapitałowe. Obowiązek ten dotyczy ok. 2 tys. przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do 250 osób.
Wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek przekazał, że pracodawcy reprezentujący średniej wielkości firmy zgłaszali się do PZU od kilku miesięcy.
- Rejestrowali się w naszym serwisie e-PPK, podpisując jednostronnie umowy. Zatwierdziliśmy je, podpisując ze swojej strony, gdy wybiła północ 1 stycznia. Dzięki temu możemy pochwalić się kilkuset klientami spośród firm średniej wielkości już w pierwszym dniu, gdy objął je obowiązek wprowadzenia PPK
– poinformował Żółtek.
Prezes PZU Życie Roman Pałac uważa, że średniej wielkości firmy, dysponujące mniejszym potencjałem niż najwięksi pracodawcy, których obowiązek wprowadzenia PPK objął pół roku wcześniej, "mogą się bardziej obawiać nadmiaru zadań związanych z PPK". Dlatego - jak mówił - PZU uruchomiło bezpłatny internetowy serwis e-PPK, który służy do zawierania umów o zarządzanie i prowadzenie PPK oraz do bieżącej obsługi Planów.
- Oferujemy pomoc ekspertów, spotkania informacyjne dla pracodawców i szkolenia e-learningowe dla pracowników
– powiedział Pałac.
Dodał, że PZU ma ponad 400 oddziałów w kraju i prawie 3000 doradców klienta indywidualnego i korporacyjnego.
Spośród dużych przedsiębiorstw - czyli zatrudniających powyżej 250 pracowników, które zaczęły wprowadzać PPK od 1 lipca 2019 r. - umowy o zarządzanie PPK podpisało z Grupą PZU ponad 1000 firm. Na współpracę z Grupą PZU zdecydowały się m.in.: PKN Orlen, Grupa Energa, Coca-Cola, PKP Intercity, Orbis, Poznańskie Zakłady Zielarskie Herbapol, Wittchen czy Vistula.
źródła: niezalezna.pl
Wszyscy lekarze rodzinni jednak podpiszą umowy na 2020 rok
Dopiero w południe 31 grudnia zarząd Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia zalecił swoim członkom podpisanie aneksów do obecnych umów na 12 miesięcy, czyli od 1 stycznia 2020 do 31 grudnia 2020 roku. Zarząd uzasadnia to bezpieczeństwem pacjentów, ale zapowiada dalsze rozmowy na ten temat z centralą NFZ oraz ministrem zdrowia.
Dopiero dziś PPOZ zalecił podpisanie umów swoim członkom z oddziałami NFZ na kolejny rok. Wczoraj pisaliśmy o tym, że mimo kolejnego spotkania w NFZ w poniedziałek nie udało się zawrzeć porozumienia. Obie strony pozostały przy swoich stanowiskach, a prezes NFZ miał wyrazić gotowość renegocjacji umów najwcześniej na przełomie kwietnia - maja przyszłego roku.
- Prezes NFZ nie zgodził się na zawarcie umów na wcześniej uzgodnionych warunkach finansowych przez PPOZ, głównie na wzrost stawki bazowej od stycznia 2020 do wysokości 13,81 zł, ponieważ tych pieniędzy już brak! Dlaczego? Wynegocjowane przez nas środki finansowe (ponad 360 mln zł), zostały rozdysponowane w trakcie kolejnych negocjacji z Porozumieniem Zielonogórskim, a negocjatorzy ci nie dali rady utrzymać naszej stawki na dzień 1 stycznia 2020 – 13,81 , a jedynie 13, 55zł. Zmianę naszej stawki styczniowej na niższą nie omieszkał z satysfakcją przyjąć prezes NFZ - podkreśla Bożena Janicka, przewodnicząca Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Zarząd PPOZ podał, że szczegółowo przeanalizował zestawienie centrali NFZ w zakresie skutków dla negocjowanych wariantów (porównanie - na dostępne na stronie PPOZ), i okazało się, że propozycje PPOZ są korzystniejsze zarówno dla świadczeniodawców podstawowej opieki zdrowotnej, jak i pacjentów. Warunki zawarcia i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej są zawarte w zarządzeniu prezesa NFZ Nr 177/2019/DSOZ, które ukazało się 30 grudnia.
- W naszej ocenie wariant 1. jest korzystny przede wszystkim dla NFZ, który w I półroczu będzie angażował mniejsze środki na funkcjonowanie podstawowej opieki zdrowotnej. Ponadto w II półroczu finansował będzie mniejsza populację, bo więcej osób umrze niż się urodzi. Wyliczenia wariantów na dzień 30.12.2019 błędnie zakładają constans populacji do końca roku - wyjaśnia Bożena Janicka.
Decyzja o podpisaniu umów na 12 miesięcy zapadła w poniedziałek, 30 grudnia w siedzibie PPOZ w Koninie podczas obrad Zarządu PPOZ. - Przez ten czas zamierzamy powrócić do rozmów i mamy nadzieję, że zakończą się one wypracowaniem konstruktywnych i korzystnych rozwiązań dla polskich pacjentów. Właśnie z myślą o nich Zarząd PPOZ, po tak trudnych rozmowach z NFZ i MZ, zaleca podpisanie aneksów do obecnych umów od 1 stycznia 2020 do 31 grudnia 2020 - mówi Bożena Janicka.
Przypomnijmy, że przed 23 grudnia porozumie na aneksowanie umów z NFZ zawarło Porozumienie Zielonogórskie. Ustalono, że stawka kapitacyjna (stawka za jednego pacjenta) w zakresie stawki lekarskiej wzrośnie w sumie o 70 groszy. Będzie ona stopniowo podwyższana od 1 kwietnia, 1 lipca i 1 października. Po tej zmianie stawka na pacjenta będzie wynosić ok. 14 zł na miesiąc.
Krajewski podaje, że ustalono, że wzrośnie także stawka za pacjenta przyjętego spoza UE i spoza granic gminy - z 49 na 75 zł.
źródła: prawo.pl
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
Rewolucja w prawie pracy: 19.01.2020 r. Od 1 stycznia 2020 nareszcie dodatek stażowy nie może być uwzględniany w płacy minimalnej!!
Na tę zmianę prawa pracy niecierpliwie czekali zwłaszcza wieloletni pracownicy budżetówki, którzy tylko w niewielkim zakresie korzystali prz...
-
Rodzice samotnie wychowujący dzieci, które otrzymują pieniądze z funduszu alimentacyjnego, mogą wkrótce stracić to świadczenie. To efekt prz...
-
NFZ SZYKUJE PREMIE DLA POZ? Jeśli 20 procent pacjentów zapisanych do lekarza rodzinnego wykona badania profilaktyczne, otrzyma on premię. ...
-
Na tę zmianę prawa pracy niecierpliwie czekali zwłaszcza wieloletni pracownicy budżetówki, którzy tylko w niewielkim zakresie korzystali prz...





