wtorek, 26 listopada 2019

Rzecznik dyscyplinarny oskarża sędziów za pytanie, czy asesor prawidłowo powołany


Chodzi o rozprawę z początków września br. w karnym wydziale odwoławczym krakowskiego sądu okręgowego. Trzej sędziowie rozpatrujący odwołanie od jednego z orzeczeń zdecydowali o odroczeniu rozprawy, aby ustalić czy asesor sądowy wydający wyrok w I instancji został właściwie powołany i czy wniosek o jego powołanie został wystosowany przez poprzednią, czy też aktualną Krajową Radę Sądownictwa.

- Przedstawiłem sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie: Rafałowi L., Wojciechowi M. i Kazimierzowi W., zarzuty przewinień dyscyplinarnych polegających na uchybieniu godności urzędu przez to, że 6 września 2019 r., podczas rozprawy odwoławczej, jako funkcjonariusze publiczni – członkowie składu orzekającego - przekroczyli swe uprawnienia w ten sposób, że przyznając sobie kompetencje do oceny prawidłowości działania organów konstytucyjnych w zakresie powołania w I instancji asesora sądowego w Sądzie Rejonowym w Chrzanowie (...) wzięli udział w wydaniu postanowienia o odroczeniu rozprawy w celu ustalenia, czy zachodzi okoliczność, która mogłaby wskazywać na niewłaściwe powołanie asesora, co stanowiło bezprawną ingerencję w ustawowy tryb powoływania sędziów i asesorów sądowych - czytamy w komunikacie sędziego Schaba.

Przypomnijmy, że w 2018 roku sędziowie z Sądu Okręgowego w Krakowie - było ich aż 38 - pozwali "Gazetę Polską", domagając się... sprostowania słów premiera, które zamieszczone zostały na łamach gazety w autoryzowanym wywiadzie. Sąd dwukrotnie rozpatrywał sprawę, lecz uznał, że sędziowie nie mieli legitymacji, aby występować z tego typu pozwem. Ostatnio także sędzia Paweł Juszczyszyn z Sądu Okręgowego w Olsztynie rozpatrujący apelację w sprawie cywilnej uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową Krajową Radę Sądownictwa był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS. Juszczyszyn zakreślił siedmiodniowy termin nadesłania tych list do sądu pod groźbą grzywny.




źródła: prawo.pl, niezalezna.pl

poniedziałek, 18 listopada 2019

Cyrk- co dalej?


Prezydent miasta nie ma kompetencji do zakazywania organizowania na terenach należących do miasta objazdowych przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt – potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. WSA uznał, że była to decyzja dotycząca ochrony zwierząt, a nie zarządzania terenami.


Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wydał wyrok, który z pewnością zasmuci wiele osób. Okazuje się bowiem, że walka z cyrkami, w których występują zwierzęta, będzie znacznie trudniejsza. Jeden z prezydentów wydał zarządzenie w sprawie zakazu organizowania na terenach należących do miasta objazdowych przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Wojewoda śląski jednak stwierdził nieważność tego zarządzenia, a cała sprawa trafiła do sądu. Zdaniem wojewody prezydent przekroczył swoje kompetencje. Sytuacja prawna takich podmiotów jak objazdowy cyrk pozostaje bowiem poza strukturą organizacyjną gminy. Zarządzanie miałoby tym samym godzić w zasadę swobody działalności gospodarczej. Wojewoda stwierdził nawet, że celowe nieudostępnianie terenów miejskich można w tym przypadku potraktować jako dyskryminację przedsiębiorców którzy prowadzą cyrk z udziałem zwierząt.


Zarządzenie nie może wychodzić przed ustawę
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oddalił skargę. Podzielił stanowisko wojewody, że sporne zarządzenie zostało wydane bez podstawy prawnej i jednocześnie pozostaje sprzeczne z art. 2 ustawy Prawa przedsiębiorców. Słusznie również organ nadzoru uznał, że wykonywanie tego zarządzenia skutkować będzie naruszeniem konstytucyjnie zagwarantowanych praw podmiotowych przedsiębiorców organizujących objazdowe przedstawienia cyrkowe z udziałem zwierząt. Godzi w swobodę prowadzenia przez nich działalności gospodarczej.

Sąd podniósł też, że ochrona zwierząt wykorzystywanych do celów m.in. rozrywkowych i widowiskowych pozostaje poza kompetencjami ustawowymi prezydenta miasta. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt to zadanie Inspekcji Weterynaryjnej, która sprawuje nadzór na przetrzymywaniem, hodowlą i prezentowaniem zwierząt do celów rozrywkowych i widowiskowych.


źródła: prawo.pl, bezprawnik.pl

Rewolucja w prawie pracy: 19.01.2020 r. Od 1 stycznia 2020 nareszcie dodatek stażowy nie może być uwzględniany w płacy minimalnej!!

Na tę zmianę prawa pracy niecierpliwie czekali zwłaszcza wieloletni pracownicy budżetówki, którzy tylko w niewielkim zakresie korzystali prz...